Taca doczekała się w końcu ekspozycji...
Przeleżała w szafie ale w końcu udało mi się znaleźć chwilkę żeby mogła cieszyć oko.
Idą święta tyle mam do zrobienia a czasu mało praca, dzieci, dom...zmęczenie uff.
A prezenty już trzeba robić:-)
Miłego popołudnia:-) przy herbatce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz