wtorek, 19 lutego 2013

Dziecięca twórczość



Sama od najmłodszych lat dużo czytałam, zatapiałam się w świecie książek. Raz nawet spaliłam ziemniaki będąc jeszcze dziewczynką z klasy podstawowej, czytając jedną z nich.:-) Staram się dużo czytać swoim córkom i  zaszczepiać w nich chęć sięgania po książki. Moje starania przynoszą widoczne korzyści. Starsza córka już samodzielnie czyta i chętnie chodzi po nowe książki do biblioteki. Dzięki czemu dostała nawet wyróżnienie z biblioteki szkolnej. Ostatnio odkryła świat Karolci, Dzieci z Bullerbyn i Pippi Pończoszanki:-) Będąc na warsztatach lalkarskich, podczas ferii nauczyła się jak samodzielnie wykonać jedną z bohaterek swoich ulubionych książek. Poznajecie?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz