czwartek, 6 lutego 2014

Finałowa wersja krzeseł chalk paint.


Na dzień dzisiejszy ukończyłam wykańczanie krzeseł. Po zdjęciu tapicerki dokupiłam na mojej ulubionej giełdzie poduszki na krzesła za zawrotną cenę 5 zł za sztukę:-) Kupiłam 6 sztuk. Materiał jest bardzo mocny splot jodełkowy z grubego lnu. Krzeseł mam 4. Zawsze mam dwie poduszki na zmianę. Co bardzo się przydaje przy moich ruchliwych córkach.




15 komentarzy:

  1. Ja lubię takie krzesła:) A stół jaki fajny, pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny:-) Pozdrawiam:-) I zapraszam:-)

      Usuń
    2. super to soją moje klimaty, ja tez zaczęłam sama tworzyć wiele rzeczy w domu to daje wielką satysfakcję, natchnęła mnie autorka bloga http://www.aczemunie.com.pl/leniwa-niedziela/

      Usuń
    3. super to soją moje klimaty, ja tez zaczęłam sama tworzyć wiele rzeczy w domu to daje wielką satysfakcję, natchnęła mnie autorka bloga http://www.aczemunie.com.pl/leniwa-niedziela/

      Usuń
  2. ooo fantastyczne!!!a cena mnie zabila..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie 5 zł:-) To nie pomyłka:-) Uwielbiam takie zakupy :-) Materiał jest super mocny:-)

      Usuń
  3. Krzesełka tylko pozazdrościć!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Magdo bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i komentarz:-) Twoja wizyta jest dla mnie bardzo ważna:-)
    Pozdrawiam Cie serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie to wygląda ! poduszki bardzo dobrze się komponują, no i ta cena :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Krzesła są świetne, a poduchy - niezbędnik przy małych brudzących potworkach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak :-) Niezbędnik:-)
      Dziękuję za odwiedziny:-)

      Usuń
  7. Jak przezorność poduszkowa :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie się złożyło, że udało mi się kupić taki komplet:-)

      Usuń