niedziela, 19 stycznia 2014

Przyszła zima...

Oczekiwana lub mniej, przyszła zima.

W ten zimny, wietrzny wieczór trzeba zostać w domu.

Na chwilę można się zatrzymać i porozmyślać.




Dawno nie używany, odkurzony...


9 komentarzy:

  1. cuuuudny:) Klimatyczny:) Pozdrawiam,iszart

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  2. I rzeczywiście czas było odświeżyć
    w zimny zimowy wieczór: cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Alis bardzo Ci dziękuję :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne sopelkowe naczynka! Gdzie takie zdobyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie nie wiem gdzie takie można kupić? Niestety:-) To jest rzecz przywieziona z zagranicy 18 lat temu:-) Pamiątka.

      Usuń
  6. Super klimat, chlastać się jeno:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha no właśnie, zima!!! Mróz za oknem, rano trzeba samochód odpalić, dziecko do przedszkola zawieźć na drugi koniec miasta i zdążyć do pracy to nie nastraja mnie dobrze...

      Usuń