Bardzo dziękuję Ci za komentarz Magdo i że dołączyłaś do skromnego grona moich członków:-) Mam nadzieję, że będziemy często się odwiedzać. A jeżeli chodzi o serduszka to ja robię najpierw dwie czapeczki wielkości kciuka o promieniu 1,5cm do 2 max. Następnie zszywam szydełkiem i obrabiam dookoła zmniejszając oczka co dwa. Na początku wychodziło dość koślawo, ale jak już się trochę wprawiłam to robiłam szybko:-) Serduszka wypełniam wkładem do poduszek, może być inny materiał i kończę szydełkowanie.
Witaj Cieszę się, ze mogłam pomóc. Link działa. Jeszcze mała podpowiedź, jeśli chcesz coś zmienić lub dodać i jesteś zalogowana, klikasz na małą ikonkę śrubokręta i klucza, edytujesz. Pamiętaj o ZAPISANIU zmian.
Przemiany i szklana reinkarnacja to dobry pomysł na bloga. Piękne zdjęcia u Ciebie, serduszka wywołują uśmiech, pozdrawiam serdecznie. Będę zaglądać :)
Ojej masz ustawione weryfikację obrazkową komentarzy. Spróbuję dwa razy, ale nie wiem czy uda się zamieścić komentarz.
Alis jesteś super:-) Bardzo dziękuję Ci za uwagi. Posprawdzam co jest nie tak, chociaż z tego co widzę udało się dodać komentarz:-) Za co Ci bardzo serdecznie dziękuję i za wszystkie miłe słowa:-) Pozdrawiam serdecznie
Dziękuje za miły komentarz :) Serduszka są urocze! Tak sobie myślę, że byłaby z nich piękna girlanda. Masz rację tego się nie zapomina, jakiś czas temu wzięłam druty i włóczkę w obroty. A ostatni raz robiłam na na nich jako dziewczynka.
Właśnie tak myślałam, że łańcuszek z serduszek mógłby gdzieś ozdobić moje mieszkanie. Może w przyszłym roku, jak już uporam się z moimi wiecznymi zmianami. Szykują się u mnie małe i duże remonty. Jak już się ze wszystkim uporam to na pewno będę ozdabiać swoje kąty takimi ręcznymi ozdobami. Dzięki właśnie takim blogom jak Twój czerpię inspiracje i chęć do działania. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny:-)
Śliczne serducha:-) Ja też próbowałam szydełkować serca, ale to nie takie proste!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ci za komentarz Magdo i że dołączyłaś do skromnego grona moich członków:-) Mam nadzieję, że będziemy często się odwiedzać.
UsuńA jeżeli chodzi o serduszka to ja robię najpierw dwie czapeczki wielkości kciuka o promieniu 1,5cm do 2 max. Następnie zszywam szydełkiem i obrabiam dookoła zmniejszając oczka co dwa. Na początku wychodziło dość koślawo, ale jak już się trochę wprawiłam to robiłam szybko:-) Serduszka wypełniam wkładem do poduszek, może być inny materiał i kończę szydełkowanie.
Witaj
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze mogłam pomóc. Link działa. Jeszcze mała podpowiedź, jeśli chcesz coś zmienić lub dodać i jesteś zalogowana, klikasz na małą ikonkę śrubokręta i klucza, edytujesz. Pamiętaj o ZAPISANIU zmian.
Przemiany i szklana reinkarnacja to dobry pomysł na bloga. Piękne zdjęcia u Ciebie, serduszka wywołują uśmiech, pozdrawiam serdecznie. Będę zaglądać :)
Ojej masz ustawione weryfikację obrazkową komentarzy. Spróbuję dwa razy, ale nie wiem czy uda się zamieścić komentarz.
Alis jesteś super:-) Bardzo dziękuję Ci za uwagi. Posprawdzam co jest nie tak, chociaż z tego co widzę udało się dodać komentarz:-) Za co Ci bardzo serdecznie dziękuję i za wszystkie miłe słowa:-) Pozdrawiam serdecznie
UsuńDziękuje za miły komentarz :)
OdpowiedzUsuńSerduszka są urocze! Tak sobie myślę, że byłaby z nich piękna girlanda. Masz rację tego się nie zapomina, jakiś czas temu wzięłam druty i włóczkę w obroty. A ostatni raz robiłam na na nich jako dziewczynka.
Pozdrawiam ♥ Pati
Właśnie tak myślałam, że łańcuszek z serduszek mógłby gdzieś ozdobić moje mieszkanie. Może w przyszłym roku, jak już uporam się z moimi wiecznymi zmianami. Szykują się u mnie małe i duże remonty. Jak już się ze wszystkim uporam to na pewno będę ozdabiać swoje kąty takimi ręcznymi ozdobami. Dzięki właśnie takim blogom jak Twój czerpię inspiracje i chęć do działania. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny:-)
OdpowiedzUsuń